niedziela, 20 kwietnia 2014

SKOK Wołomin powinien wzmacniać swoją społeczność

W niedalekiej przeszłości ludzie ze sobą rozmawiali. Starali się być ze sobą, na dobre i na złe. Budowali wspólnie społeczność. Ta społeczność ich broniła przed inną społecznością, która w sposób brutalny chciała im odebrać to co wspólnie zgromadzili. Dlatego tego typu działalności wielu władców widziało dla siebie albo zagrożenie, a inni widzieli wzmocnienie swojej pozycji. A jak jest dzisiaj. Dziś nic się nie zmieniło. Ludzie nadal pozostali tacy sami, jedynie mają inne narzędzia do realizowania swoich zadań. Społeczność niegdyś opierała się np o wspólnotę wiejską. Sąsiedzi się znali, lubili, nienawidzili, ale kiedy trzeba było odeprzeć zagrożenie wspólnie zbierali się i prowadzili walkę. Dziś sąsiadem może być mój czytelnik bloga, który podobnie do mnie jest członkiem spółdzielczej kasy oszczędnościowo kredytowej w Wołominie. Ale nie mieszka obok mnie. Mieszka np. w Rawie Mazowieckiej. Ta wspólnota z jednej strony wydaje się niemożliwa, bo rozproszona, a z drugiej strony w XXI wieku tego typu wspólnota ma rację bytu, bo dzięki szybkim narzędziom do komunikacji, i niskich kosztach z nimi związanymi, można budować społeczność, która w XX wieku, a w wiekach przeszłych nie miała by racji bytu. Dlatego Skok Wołomin powinien wzmocnić swoje relacje ze wszystkimi członkami, zbudować wspólną płaszczyznę do komunikacji. Po to by bronić swojego terytorium jak wrogowie rozpoczną atak.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz