Wczoraj byłam w oddziale mojego SKOK Wołomin w Olsztynie.
Jestem na kilkudniowym wyjeździe integracyjnym. Nie działał mi internet. A
chciałam zrobić przelew córce, która jak zwykle potrzebuje pieniędzy. Ma konto
w banku Millenium. Od zawsze jej powtarzam, by wreszcie założyła sobie konto w
moim SKOK w Wołominie. Ale jak to zwykle z dziećmi bywa, odkłada tę decyzję w
nieskończoność. A tak zrobiłabym dyspozycję do mojego konta, z informacją, że
może wybrać np. trzysta złotych tygodniowo i nie zawracałaby mi głowy. Dlatego
idę teraz do mojego oddziału SKOK w Wołominie, wybiorę trzysta złotych, potem
pójdę do banku Millenium, do którego nie lubię chodzić i odstoję swoje w
kolejce. Potem wpłacę obiecaną kwotę córci i wrócę do hotelu. Ile stracę czasu?
Tego jeszcze nie wiem. Dlaczego nie zrobię przelewu, bo będzie to trwać długo.
A wystarczyłoby żeby założyła sobie konto w SKOK Wołomin czym zaoszczędziłaby
mi dużo czasu. Może z czasem przepisałabym na nią jedną ze swoich lokat, albo
pomogłabym założyć jej lokatę. Ale zrobię to dopiero kiedy założy konto w SKOK
Wołomin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz